Mojego tatę wczoraj naszła ochota na pierogi z owocami, więc jedyne co mogłam zrobić, to upichcić mu je na obiad. Osobiście uwielbiam z jagodami, ale truskawki też nadają się znakomicie. Pierogi to jedno z tych dań, które przygotowywałam w dzieciństwie z babcią podczas moich pierwszych podrygów w kuchni. Szczerze mówiąc te dzisiejsze były moimi pierwszymi samodzielnie wykonanymi. Nie wiem co mają w sobie pierogi, że nawet najlepsze nie mogą równać się tym od babci ;) Jednak warto spróbować samemu, bo przepis jest naprawdę prosty ;)
Składniki (na 20 sztuk):
1 i 1/2 szkl. mąki pszennej
1/2 szkl. ciepłej wody
30 g masła
szczypta soli
500 g truskawek pokrojonych na ćwiartki
Wykonanie:
Mąkę przesiać do miski, dodać sól, a następnie rozpuścić masło w wodzie i całość dodać do suchych składników. Wszystko wymieszać łyżką, a następnie wyrabiać przez kilka minut na stolnicy, aż ciasto będzie odchodziło od ręki (w razie potrzeby ostrożnie dodać trochę więcej mąki). Ciasto rozwałkować na około 2 - 3 mm i wycinać szklanką kółka. Każde kółko delikatnie rozciągnąć palcami i nakładać po 1 - 1,5 łyżeczki truskawek. Ciasto składać w połowie i sklejać brzegi, dociskają końcówki widelcem. W średniej wielkości garnku zagotować wodę, ostrożnie umieszczać w niej pierogi, gotować 2 - 3 minuty. Po przestudzeniu podawać tradycyjnie ze śmietaną i cukrem. Polecam również zastąpienie śmietany waniliowym serkiem Danio lub serkiem mascarpone z dodatkiem słodkiej śmietanki kremowej.
Powodzenia i smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz